Dziś przychodzę do was ze słodką propozycją walentynkowego prezentu! Jest takie powiedzenie, które mówi o tym, że przez żołądek do serca- z tymi babeczkami na pewno! Tylko wyobraźcie to sobie- biszkoptowe ciasto, na to porcja pysznego kremu a na samym szczycie chmurka z waty cukrowej (tak, waty cukrowej! kto nie kocha waty cukrowej?!). Na sam koniec walentynkowy topper z wybranym przez was hasłem, specjalnie dla waszej sympatii. To nie może się nie spodobać! 😉

Pierwsza sprawa to skąd wziąć watę cukrową? Krąży przecież opinia, że przecież nie da się jej przyrządzić w domu, a możemy ja dostać jedynie na miejscowych imprezach. Nic bardziej mylnego- możemy zdobyć ją nie tylko na festynie, wystarczy zaopatrzyć się w poręczny, domowy automat do waty cukrowej. Moja powstała za pomocą tej oto sprytnej maszyny, którą możecie kupić TUTAJ. Znajdziecie tam również masę innych równie ślicznych gadżetów na walentynki, koniecznie zobaczcie kategorię! 🙂

Na początku miałam lekkie obawy- w końcu maszyny, które spotykamy na festynach są kilkanaście razy większe, na pewno mają inną moc. Po prostu bałam się czy takie kompaktowe urządzenie podoła temu wyzwaniu. Na szczęście moje lęki okazały się bezpodstawne- maszyna świetnie sobie radzi, przyrządzałam  w niej watę cukrową już niezliczoną ilość razy i nigdy mnie nie zawiodła.

Ale stylowy automat, prawda? <3 Nie dość, że za jego pomocą odtworzymy smak dzieciństwa to jeszcze tak ładnie wygląda 🙂

Na początek jednak musimy przygotować muffiny i krem. Ich wykonanie jest bardzo proste, bo zarówno babeczki jak i lekki, owocowy krem wykonamy w przeciągu parunastu minut, z najprostszych składników.

Składniki:

MUFFINY– 6 sztuk

Forma do muffinek i/lub papilotki- u mnie różowe
1 szklanka mąki
1/4 szklanki cukru
1/2 szklanki mleka
1  łyżeczka proszku do pieczenia 1 małe jajko
1/4 szklanki oleju

KREM

Rękaw cukierniczy z szeroką końcówką gwiazdką lub foliowy woreczek spożywczy
200 ml śmietanki 30%
60 ml gorącej wody
1 galaretka w czerwonym kolorze- u mnie truskawkowa

Wykonanie:

MUFFINY

Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni. W jednej misce mieszamy wszystkie suche składniki, w drugiej natomiast mokre. Następnie łączymy zawartość obu misek. Ja umieszczam papilotki w formie do muffinów, wtedy ładniej trzymają formę, można jednak wlać ciasto po prostu do papilotek. Pieczemy babeczki około 15 minut, aż do suchego patyczka. Po wyjęciu z piekarnika i wystudzeniu delikatnie ścinam czubki babeczek, aby były równiejsze i łatwiej było mi potem nałożyć krem. Jest to jednak opcjonalne.

KREM

Rozpuszczamy we wrzątku galaretkę i energicznie mieszamy aż do rozpuszczenia. Ubijamy na sztywno schłodzoną śmietankę. Kiedy galaretka będzie ciepła, ale nie gorąca, wlewamy ją do śmietany i miksujemy. Jeśli masa jest zbyt rzadka do dekoracji bo np. galaretka była za ciepła nie martwcie się. Włóżcie krem na kilka- kilkanaście minut do lodówki aż odpowiednio stężeje. Dekorujemy ciastka tylko wtedy kiedy są już zimne, inaczej nasz krem spłynie. Ozdobione muffiny wkładam na paręnaście minut do lodówki, by krem jeszcze lepiej stężał.

Aby udekorować babeczki napełniłam kremem rękaw cukierniczy z ozdobną, szeroką końcówką, ale jeśli go nie posiadacie to nic takiego- wystarczy przełożyć masę do foliowego woreczka spożywczego i odciąć jeden z jego rogów- szpryca DIY gotowa! 🙂

Czas na watę cukrową. Najlepiej przygotować ją maksymalnie 30-45 minut przed podaniem, ponieważ gdy temperatura otoczenia jest zbyt duża, zacznie się ona krystalizować.

Pamiętajcie, aby uzyskać różowy kolor waty cukrowej należy dać tyle barwnika aby nasz cukier nabrał czerwonej barwy- wata cukrowa wychodzi dużo jaśniejsza niż kolor użytego cukru.

Mieszam dokładnie cukier kryształ wraz z czerwonym barwnikiem w żelu. Następnie postępuje według instrukcji dołączonej do maszyny- w moim przypadku rozgrzewam ją kilka minut, następnie wyłączam, wsypuje zabarwiony cukier za pomocą dołączonej do zestawu miarki i włączam ponownie. Kiedy zacznie się tworzyć wata cukrowa zbieram ją za pomocą patyczka do szaszłyków lub papierowej rurki. Gdy utworzy się odpowiedniego rozmiaru cukrowa kulka zdejmuję ją z patyczka i nakładam na nasze cupcakes.

Czas na toppery , których wersje pełnowymiarową do wydruku znajdziesz TUTAJ. Przygotowałam 6 wzorów, które wystarczy wydrukować na papierze formatu A4- najlepiej będą prezentować się na sztywnym papierze. Przykleiłam je za pomocą taśmy klejącej do przyciętych patyczków do szaszłyków, można je zastąpić wykałaczkami. Jednym z ciekawszych są chorągiewki z literkami L,O,V i E ponieważ można rozmieścić je na 4 cupcakes tworząc w ten sposób napis LOVE 🙂

Prawda, że wyglądają uroczo? W dodatku tak samo smakują- znikły w parę minut- to ta wata cukrowa i truskawkowy krem, mniam!


Ten słodki walentynkowy wpis powstał przy współpracy z firmą radbag.pl