Kontynuacja wiosennej serii w lecie? Czemu nie! Publikacja ostatniego posta z serii trochę przeciągła się w czasie, ale przecież każda pora jest dobra na organizacje, prawda? Dzisiaj rozwiążę więc ostatni organizacyjny problem- dzisiaj na tapet idzie organizacja kabli! Również znasz ten problem? Świetnie, od dziś mogę Ci obiecać, że już nie będzie Cię niepokoił! 🙂

 

 

Klipsy do papieru

 

Nie lubicie latających luzem kabli? Spinaczem je, spinaczem! Takim dużym, do papieru, a najlepiej takim ładnym- u mnie miedziane <3 TUTAJ post o tym gdzie kupuję takie ślicznoty. I już nic się nie plącze.

Etykiety na kable z washi tape

 

Mój ulubiony patent! Połowa kabli, które podpinam do komputera jest taka sama. Zanim zastosowałam ten trik, wyciągałam je zazwyczaj na tzw. czuja, co kończyło się tym, że np. zamiast drukarki odłączałam klawiaturę 😀 Wystarczy odrobina taśmy ozdobnej, którą dwustronnie obkleiłam kable, na koniec akcent dekoracyjny w postaci ząbków i gotowe! Wystarczy teraz tylko podpisać nasze kabelkowe chorągiewki- polecam pisak do płyt CD czy inny cienki, pernamentny- mój się niestety trochę rozmazał na plastikowej washi.

Koniecznie zajrzyj TUTAJ po inne przydatne sposoby na wykorzystanie washi tape.

Pudełka na kable

 

Organizacja kabli i recykling w jednym. Nic bowiem nie pomaga tak dobrze utrzymać kable w ryzach jak… papier toaletowy. A dokładniej jego tekturowy środek. Zwijamy kable, umieszczamy w tekturce i gotowe- żaden się nie wywinie. Ok, wcześniej jednak warto by ozdobić nasze tekturki. U mnie znów poszła w ruch dekoracyjna taśma. Możemy też pociąć rolkę w paski, wszerz. Stworzymy w ten sposób opaski na kable.

Mam nadzieję, że powyższe sposoby pomogą wam kreatywnie rozwiązać problem organizacji kabli. Jeśli jesteście ciekawi innych organizacyjnych pomysłów DIY, koniecznie zobaczcie poprzednie posty z tej serii:

1. ORGANIZACJA BIŻUTERII

2. ORGANIZACJA SZAF I SZUFLAD