Bardzo, ale to bardzo, lubię ten obraz DIY! Za to, że rozświetla wnętrze swoim złotym połyskiem, a ja uwielbiam złoto, daje ciepły, przytulny efekt. Że mimo, a może własnie, dzięki prostej formie, “robi dobrą robotę” we wnętrzu. Za uniwersalność interpretacji- niektórzy twierdzą, ze to księżyc, inni, że to słońce, i wszyscy mogą mieć rację (Mój chłopak widzi tu nawet flage Japoni :D) Dzisiaj podzielę sie z Wami jak samemu zrobić takie cudo.
Dzisiejsze DIY zrobiłam już chwilę temu- tak dawną, że niestety zdjęcia przepadły wraz z starym telefonem, ale wykonanie jest tak banalne, że postaram sie je po prostu opisać 🙂
Potrzebujemy:
- Chusteczki wielowarstwowe, z białą bibułką od spodu
- Podobrazie, ja swoje kupiłam w jysku
- Klej do decupage i pędzel
- Złota i biała farba akrylowa
- Cyrkiel lub ołówek i okrągły przedmiot, np. talerzyk, do odrysowania okręgu
Wykonanie:
Pierwszym krokiem jest przygotowanie faktury naszego obrazu. W tym celu rozdzielamy chusteczkę, będziemy potrzebować tylko cienkiej, bibułkowatej warstwy spod spodu. Tą drzemy na małe, poszarpane kawałeczki. Smarujemy podobrazie klejem do decupage i przyklejamy do niego kawałki chusteczki. Najważniejsze by uzyskać chaotyczny efekt, pofalowanej tekstury, przyklejamy więc nierówno, na to smarujemy jeszcze warstwę kleju i jeździmy pędzlem po przyklejonych chusteczkach, aby zrobić porowata teksturę, taka jak na zdjęciu poniżej. Musimy w ten sposób wykleić cały obraz.
Kiedy skończymy, pozwalamy aby klej wysechł. Teraz już z górki! Następny etap to pomalowanie naszego dzieła biała farbą. Gdy i ona wyschnie szkicujemy na środku okrąg i wypełniamy go złota farbą.
XOXO,