Większość mebli jakie posiadam to meble  Ikea, i myślę, że nie jestem w tym osamotniona. Są tu jacyś inni fani tej marki? Świetnie, bo dziś będzie post o moich wnętrzarskich hitach pochodzących z tej szwedzkiej sieciówki. Mój budżet zazwyczaj jest nieduży, więc i ceny polecajek będą niskie.  Dzisiaj te produkty, które znajdziemy obecnie w sklepach Ikea, a których ceny nie przekraczają 150 złotych. W tym  wpisie przedstawię wam moje ulubione meble i te większe, praktyczne elementy wyposażenia wnętrza, które sprawdziły się w stu procentach, przetrwały próbę czasu i mogę z czystym sercem je polecić.

Nie, to niestety nie jest post sponsorowany. Ale jakby ktoś z Ikeii kiedyś chciał mi kiedyś zapłacić, to nie krępujcie się, wiecie gdzie pisać 😀

1. Komoda na kółkach HELMER

Moja najukochańsza szafka. Plusem jest, że każdą szufladę można podpisać co do jej zawartości. Moja otrzymała mały lifting poprzez ozdobienie rączek muliną, to wszystko pokazywałam już o TUTAJ. Zdradzę wam też mały trik- do tej szafki całkiem (bo czasem trzeba delikatnie przyciąć jeden rant wkładu, ale warto!) fajnie pasują wkłady Antonius.

2. Komoda LENNART

Oryginalnie do zastosowań biurowych, ja trzymam tą szafeczkę w szafie i używam jako szuflady na bieliznę. W tej roli również sprawdza się idealnie, szufladki mają świetną wielkość do tego typu zastosowań. Mieszczą się i wszystkie moje biustonosze i stada z rajstop.

3. Lustro STAVE

Mój hit nad hity. Lustro zawiesza się na ścianie, na zawiasach, dzięki czemu można je odchylać w dowolną stronę. Ale nie to jest genialne- a to że zyskujemy dzięki temu za lustrem powierzchnie na przechowywanie naszych skarbów. Rant lustra jest szeroki, więc spokojnie powisimy tam biżuterię czy okulary. Pyk, otwieramy, ukryty schowek na biżu, pyk, zamykamy, lustro. W środku zawiesiłam wieszak do spódnic- idealnie sprawdza się również w roli wieszaka na biżuterię. Wszystko to o czym teraz opowiadam, możecie zobaczyć TUTAJ.

Aktualizacja: Niestety ze strony zniknął model, który posiadam, została wersja koloru dąb, do tej też teraz kieruje link

4. Stolik LINDVED

Ogromny plus dla tego mebla za funkcjonalność. Na co dzień pełni rolę stolika nocnego, ale gdy przyjdzie potrzeba zmienia się w stolik do przekąsek na domowe seanse. No i sami spójrzcie, czyż nie wygląda uroczo? Ja swój ozdobiłam oplatując nóżki paskami materiału i przyklejając ich końce na taśmie dwustronnej.

5. Kosz z klipsem OBSERVATOR

Hit, hit, i jeszcze raz hit. Zawieszasz delikwenta na półkach, np. w szafie i zyskujesz dodatkowe miejsce do przechowywania.  Ja swój przemalowałam złotym sprayem i wygląda bosko!

A jakie są wasze ikeowskie hity do 150 zł? Chętnie poznam wasze ukochane meble Ikea!