Robienie tytułowych królików to moje pierwsze podejście do gliny rzeźbiarskiej schnącej na powietrzu. Od razu jednak zapowiadam, że nie ostatnie- oj nie, mam już całą listę rzeczy, które zamierzam jeszcze z niej ulepić. Oczywiście jak to z pierwszymi razami bywa, popełniłam parę błędów, parę rzeczy mnie zaskoczyło, ale mam teraz większą wiedzę co robić warto, a czego z tym materiałem- na szalonego Kefira- nie próbujcie. Na początek więc garść rad i przemyśleń na ten temat.
Pierwsza sprawa- oglądałam dużo filmików gdzie przygotowywano DIY z użyciem tego materiału i zawsze fukałam sobie w duchu- kobieto, no co tak krzywo wycinasz, staraj się bardziej! I wiecie co? To samo sobie potem powtarzałam. Glina łatwo się przecina, ale lubi się też ,,postrzępić”. Jest na to na szczęście rada- ranty możemy delikatnie przygładzić i wyrównać palcami zwilżonymi w wodzie. Po wysuszeniu warto też nasze dzieło potraktować drobnym papierem ściernym- w moim przypadku moje figurki wiele zyskały po takim zabiegu.
Druga sprawa- nie wolno używać zbyt dużej ilości glinki na raz. Wymyśliłam sobie, że rozwałkuję duży placek, i powycinam na raz kilkanaście królików. I to był błąd, bo glinka zaczęła mi obsychać po brzegach, a przecież resztki trzeba zagnieść drugi raz. Poratowałam się dodając do zagniatania resztek odrobinę wody, ale mam wrażenie, że tak wykonane króliczki gorzej schły- tj. wyginały się bardziej.
I tu dochodzimy do trzeciej kwestii- schnięcie. Zauważyłam, że im grubsza figurka, tym mniejsza szansa, że powygina się w trakcie schnięcia. U mnie pokrzywiły się delikatnie te które wykonałam z resztek glinki i nie miały te przepisowe pół cm, oraz te, do których dodałam wody do wałkowania. Warto więc przyglądać się całemu procesowi, w razie potrzeby po prostu przyłożyć schnące figurki czymś cięższym.
Pogadałam, powymądrzałam się, teraz czas na dokładną instrukcję jak wykonać takie wielkanocne ozdoby 🙂
POTRZEBUJEMY:
- Szablon królika, ja swój ściągnęłam TUTAJ i wydrukowałam na sztywnym papierze. Ewentualnie można użyć też foremek do ciastek.
- Ażurowa serwetka
- Nożyk
- Papier do pieczenia
- Wałek
- Biała glinka rzezbiarska twardniejąca na powietrzu
- Duże patyczki do szaszłyków
WYKONANIE:
Bierzemy kulkę glinki i rozwałkowujemy przez papier do pieczenia na grubość około 0,5 cm, nie mniej, bo jak pisałam wyżej- ma to znaczenie przy wysychaniu. Świeża glinka jest dość mokra i trochę lepka, użycie papieru sprawi, że nie będzie się kleić do wałka czy stołu. Przykładamy nasz szablon i nożykiem wycinamy dokoła kształt. Zauważyłam, że ładniejsze wychodzą gdy wytniemy formę za jednym pociągnięciem, dwoma.
Gdy już mamy wycięty kształt, przykładamy do niego serwetkę. Delikatnie, 2-3 razy wbijamy wałkiem teksturę serwetki na glinie, tak aby nie zdeformować ani za bardzo nie spłaszczyć figurki. Wiem, że istnieje też szkoła zrobienia tego na odwrót- tj. najpierw wzór na glince, potem wycinamy kształt, ale w przypadku papierowego szablonu łatwo spłaszczyć wzór dociskając go potem przy wycinaniu, dlatego mniejsze szkody narobimy delikatnie wygniatając wzór go na końcu.
Na koniec ostrożnie wbijamy w środek naszego królika patyczek szaszłykowy, ostrym końcem w glinę. Przepraszam króliczku, to konieczne! 🙁
Glinka powinna wyschnąć w ok. 24 h, u mnie ten proces trwał jednak dwie dobry.
Możemy zostawić króliczki takie jak teraz, surowe, ale możemy je też dodatkowo ozdobić. W moim przypadku po prostu zrobiłam kokardki ze złotej wstążki i przykleiłam za pomocą kleju na gorąco.
Spodobał Ci się ten wpis? Podziel się nim z innymi, będzie fajnie jeśli przekażesz go dalej w świat! Kliknij w ikonkę na dole, do wybranego medium.
wyglądają genialnie!
https://www.strong-power.pl/
Naprawdę miło mi, że się podobają! 🙂
bardzo fajnie wyszły 🙂 widziałam ten numer z serwetką odciśniętą na miseczce, też ładnie:)
O, miałam nawet kiedyś taką miseczkę, z właśnie tez tak odciskaną serwetką. Tylko zrobiłam ją z masy solnej i niedługo potem rozbiłam :3
Świetny blog!:)
Świetny blog!:)
Miło mi czytać 😉
Świetna inspiracja. Wypróbuję z synem 🙂
Super, koniecznie pochwalcie się efektami! 🙂
Bardzo fajny pomysł!;) Pozdrawiam!
Dziękuję! 🙂
Bardzo ładnie wykonane. 🙂
Dziękuję, cieszę się, ze przypadło do gustu! 🙂