

Dziś sposób na to jak szybko z zwykłej, nowoczesnej ramki wyczarować coś bardziej romantycznego. Z pomocą przyjdzie nam ulubienica wszystkich sympatyków DIY czyli ozdobna tasma klejąca znana jako washi tape :))
POTRZEBUJEMY:
♥ tanią ramkę, najlepiej w kolorze naszej washi tape- najlepsza będzie taka o płaskich bokach, ja
posiadałam wykonaną z śliskiego plastiku i mimo to bardzo dobrze współpracowała z taśmą,
posiadałam wykonaną z śliskiego plastiku i mimo to bardzo dobrze współpracowała z taśmą,
♥ koronkową washi tape, ja swoją dostałam w NANU NANA, maja tam parę rożnych wzorów koronki, ale też ciekawsze opcje widziałam na ebayu czy alliexpress, niestety jest to wyjście tylko dla cierpliwych kupców 😉
♥ nożyczki
WYKONANIE:
Przemiana ramki za pomocą tej taśmy jest bardzo szybka i łatwa. Po
prostu odcinamy kawałki taśmy o długości odpowiadającej długości
poszczególnych boków ramki. Cały ”myk” polega na tym, aby ścinać je
pod kątem. Odklejamy zabezpieczenie z taśmy i przyklejamy kawałki
dopasowując do ramki.
prostu odcinamy kawałki taśmy o długości odpowiadającej długości
poszczególnych boków ramki. Cały ”myk” polega na tym, aby ścinać je
pod kątem. Odklejamy zabezpieczenie z taśmy i przyklejamy kawałki
dopasowując do ramki.
MAŁA RADA: Czasami
gdy boki ramki są cieńsze niż taśma kawałek klejącej warstwy pozostaje
na zewnątrz ramki. Aby uniknąć przyklejania się tego fragmentu do boków
ramki, oraz osadzania się na nim wszelakich nieporządnych paproszków
potrzebujemy kawałka filcu w kolorze taśmy (ale sądzę, że zwykły wacik
czy coś podobnego również się nada). Po prostu przyciskamy mocno ten
kawałek tam gdzie wystaje klej, tak aby kawałki jego włókien przykleiły
się.
gdy boki ramki są cieńsze niż taśma kawałek klejącej warstwy pozostaje
na zewnątrz ramki. Aby uniknąć przyklejania się tego fragmentu do boków
ramki, oraz osadzania się na nim wszelakich nieporządnych paproszków
potrzebujemy kawałka filcu w kolorze taśmy (ale sądzę, że zwykły wacik
czy coś podobnego również się nada). Po prostu przyciskamy mocno ten
kawałek tam gdzie wystaje klej, tak aby kawałki jego włókien przykleiły
się.
Od razu lepiej!


Bardzo ładnie wyszła ramka – teraz jest taka starodawna i sentymentalna 🙂
Lubię gdy nowoczesne rzeczy można choć trochę przerobić na coś bardziej ,,przytulnego" 🙂
Prosty i bardzo ciekawy pomysł 🙂
Dziękuję 🙂